Nadjeżdża projekt, który umożliwi odpoczynek w mieście JYSK WYPOSAŻA KEI_VAN OFFLINE

W zabieganym i tłocznym mieście, które nie zachęca do odpoczynku, ciężko znaleźć alternatywę umożliwiającą relaks. W rękach telefony, przed oczami laptopy, a w głowach wieczny stres - taki obraz definiuje wielu warszawiaków. Z rozwiązaniem przychodzi Dawid Zalesky, który zaprojektował samochód offline, na potrzeby medytacji oraz krótkich drzemek. Kei-Van Offline został wyposażony w produkty do spania JYSK – materac, pościel i poduchy. 

To, czego najbardziej potrzebują mieszkańcy dużych miast, to przyzwolenie na odpoczynek. Podejście to nie jest bynajmniej próżne, ale właściwe, w czasach, w których przyszło nam poszukiwać szczęścia. Rozmaite bodźce napierają z każdej strony i ciężko jest im się oprzeć, a czasami nawet nie można ze względu na wykonywaną pracę. Jesteśmy online non stop i brakuje nam czasu na wyjazd z miasta i świadomy kontakt z naturą.

„Wsparcie tego wyjątkowego projektu było dla nas oczywiste. Razem wybraliśmy produkty, które są trwałe, funkcjonalne i charakteryzują się ascetycznym, surowym designem. Wspólne wartości, jakie nam przyświecają, takie jak skromność formy, dokładność i wiarygodność oraz zasada slow life, sprawiły, że obdarzyliśmy się wzajemnym zaufaniem. W ten sposób nasza idea mogła zaowocować pięknym efektem – mówi Aleksandra Chalimoniuk, dyrektor PR i Komunikacji. Mamy nadzieję, że Kei-Van Offline będzie zdobywał coraz większą popularność wśród mieszkańców miast. 

Offline w Mieście to najnowszy projekt Dawida Zaleskiego. W ramach tego przedsięwzięcia powstał samochód z przeznaczeniem do medytacji oraz tzw. Power Naps, czyli krótkich drzemek, które polepszają nastrój i koncentrację.
Na zainteresowanych wypoczynkiem czekać będzie w środku łóżko, czysta pościel oraz przyjemne, skutecznie zaciemnione i wygłuszone drewniane wnętrze. Samochód można będzie wykorzystać także do wycieczek pozamiejskich.

Premiera projektu odbyła się podczas Festiwalu Gdynia Design Days, 6 lipca. Wydarzenie trwało przez dziewięć dni, a jednego z nich można było przetestować użyteczność samochodu, udając się do środka na drzemkę lub sesje medytacji.

Projekt został zrealizowany, dzięki wsparciu firmy JYSK.