Projekty i pomysły na wnętrza- Zorganizowany schowek na poddaszu- dom Niki

Projektantka wnętrz Niki Brantmark, znana twórczyni MyScandinavianHome, pozbyła się bałaganu i „pełzania po stertach rzeczy” na strychu, zamiast tego może cieszyć się zadowalającym porządkiem i przechowywaniem najwyższej klasy, sygnowanym Elfą!

Strych i bałagan powodował wielki smutek dla stylistki wnętrz i autorki Niki Brantmark.

- Panował straszny bałagan i nieporządek. Wszystko było rozrzucone i żeby coś tu znaleźć, w zasadzie musiałam się po wszystkim czołgać. Słyszałam, jak jakieś rzeczy miażdżyły się pod spodem, kiedy na nie nadepnąłam.

Niki prowadzi popularny blog MyScandinavianHome i tam oraz na swoim Instagramie (z setkami tysięcy obserwujących) porządek w domu wygląda schludnie i inspirująco. Trudno sobie wyobrazić chaos, jaki opisuje.

Jakie wyzwania były największe na Twoim strychu?

- Przestrzenie na poddaszu lub w piwnicy są często niewygodnymi pomieszczeniami w domach. Są tam dziwne skośne i niskie sufity, słaba penetracja światła, a czasami w ogóle nie ma okien. Często staje się miejscem, w którym umieszcza się najróżniejsze rzeczy, które powinny pasować do siebie w danej przestrzeni, bez jakiejkolwiek spójności.

Ekspert ds. przechowywania firmy Elfa, Christine Dahlman, pomogła w nakreśleniu możliwego rozwiązania dla pomieszczenia na poddaszu. Tutaj wszystko, począwszy od sezonowych artykułów wyposażenia wnętrz na Boże Narodzenie i Wielkanoc, zostanie połączone z zabawnymi i kreatywnymi elementami, które Niki wykorzystuje w swojej roli zawodowej, ale także prywatnie.

- Po prostu papier do pakowania, taśma, sznurek i nożyczki to coś, czego zawsze muszę szukać w domu! Papier do pakowania zajmuje więcej miejsca niż myślisz.

Na dużej desce do przechowywania zmieszczą się haczyki do zawieszania nożyczek, sznurka i linijki, a także koszyczki na długopisy i inne drobne przedmioty.

Uporządkuj materiały biurowe, korzystając z przegródek.

Przezroczyste pudełka można po prostu wpiąć w szynę do przechowywania.

Zamontowano tace siatkowe w różnych rozmiarach ze zgrabnymi przegródkami i kilkoma listwami hakowymi wspornikowymi. Półki na poduszki, narzuty i obrusy przeplatają się z drucianymi półkami oraz regałem ze schowkami na mniejsze przedmioty.

Niki jest szczególnie zachwycona, że w końcu może uporządkować swoje bombki i dekoracje świąteczne. Można je teraz łatwo przechowywać w wysuwanych tacach siatkowych.

- Podział bombek na grupy według kolorów było niesamowicie satysfakcjonujące! Cóż za wyjątkowy luksus umieścić na jednej tacy same srebrne kulki, a na drugiej składane papierowe gwiazdki.

Czy podczas tej metamorfozy dowiedziałeś się czegoś nowego na temat przechowywania na poddaszu, o czym wcześniej nie myślałeś?
- Już samo zjawisko, że można wbudować magazyn w sam magazyn, jest świetne. Abyś pomyślał jeszcze raz i wymyślił inteligentne rozwiązania na półkę, o których pomyślała Elfa. Na przykład, umieszczając haczyki pod drucianymi półkami, aby powiesić parasole i inne nieporęczne przedmioty. Miło jest podnosić rzeczy z podłogi, w przeciwnym razie rzeczy często ulegają zniszczeniu, jeśli są ułożone jeden na drugim pod dziwnymi kątami i tym podobne.

Z pomocą eksperta firmy Elfa ds. przechowywania zadbali o maksymalne wykorzystanie każdej powierzchni dostępnej dla rozwiązań ostrzegawczych, na przykład niską przestrzeń na ścianie nad elementem. Tutaj zamontowano drucianą półkę, na której można było położyć m.in. zwinięty dywan i kołdry. Dzięki elastycznemu systemowi możliwe jest również dostosowanie różnych wysokości szyn ściennych i dopasowanie ich do skośnego sufitu.

Pięć najlepszych wskazówek Niki na temat wiatru:

• Zmaksymalizuj każdą powierzchnię, korzystając z montowanego na ścianie systemu przechowywania
• Umieszczając półki blisko siebie, zmniejszasz ryzyko zbudowania „wież” z rzeczy, które mogą spaść
• Przezroczystość tacek siatkowych oznacza, że masz przegląd swoich rzeczy
• Do wieszania parasoli używaj haczyków
• Sortuj ozdoby świąteczne, przechowując je w wysuwanych tacach z przegródkami
  
  - mam sąsiada, który jest wręcz denerwująco zorganizowany, nawet w swoim magazynie i na strychu. Wie dokładnie, gdzie wszystko jest, nawet jeśli poprosisz o pożyczenie specjalnego rodzaju podkładki do pieczątek lub podobnego przedmiotu, natychmiast ją znajdzie. Właściwie to mam zamiar zaprosić go teraz do domu i pokazać, że stałem się taki sam, teraz wiem, gdzie wszystko jest - cudownie!
  
  
  Tutaj mieszkamy:
  Rodzina Brantmark składa się z Niki (45 lat), męża Pera, córek Allie (12 lat) i Liv (14 lat) oraz syna Pera Albina (21 lat). Mieszkają w domu o powierzchni 150 metrów kwadratowych nad morzem w Malmö.
  
  Obserwuj Niki tutaj: @myscandinavianhome i www.myscandinavianhome.com